piątek, 16 października 2015

Wzornik



Po kotku, czas, żeby zaktualizować wzornik nici. 

Jeszcze dużo białych pól zostało, ale sukcesywnie je zapełniał. 
Co jakiś obrazek to kilka kolorów do przodu. 



Już zabieram się do następnej pracy, tym razem wzór jednokolorowy. 

środa, 14 października 2015

Kotek przez płotek


Zdjęcie zrobione patykiem, ogólnie trochę inne są kolory niż na zdjęciu.


Dopiero co ukończony, jeszcze ciepły.
 Trzeba tylko wyprać, wyprasować i oprawić, ale to już w nowym mieszkaniu. Ogólnie panuje chaos, część rzeczy przewieziona. Trzeba jeszcze spakować  resztę rzeczy i wywieść.
A, ja dzisiaj bez stresu sobie skończyłam kotka, i co tam że czas pogania. Zaczęłam kotka to trzeba skończyć. 
Jutro już finalny dzień przeprowadzki, a potem masa roboty z rozpakowywaniem. 
Jak mi się uda to dzisiaj idę po kanwę, na następną pracę. 

Jak oprawię, to wstawię zdjęcie może będzie lepszej jakości.





czwartek, 8 października 2015

Kolorowa sówka


Sowę skończyłam już dobry rok temu i tak czekała i czekała, aż w końcu wyciągnęłam ją z dna pudełka i oprawiłam. Teraz dopiero widzę, że jest trochę nierówno, no cóż bywa, jutro poprawie i zgubiłam jedną zapinkę od antyramy. W sam raz do nowego mieszkania, jeden pokój pomalowany jest na błękitny i wydaje mi się, że będzie pasowała. 


To już chyba ostatnia odsłona kotka przed ukończeniem, nie idzie mi. Nie mam na niego ani ochoty, ani sił, ale uparcie prę na przód, bo już mam plany na 3 pracę. 

wtorek, 6 października 2015

Metryczka



W końcu znalazłam odpowiednią ramkę i papier. Metryczkę skończyłam zaraz po urodzeniu mojego maleństwa, a dopiero teraz ją oprawiłam.

Tło jest pokolorowane przeze mnie. Jest to papier czerpany, kupiłam go w sklepie dla plastyków za 4 zł. Oczywiście, a jakby nie inaczej zdjęcie przekłamane, ramka jest zielona kupiona w Pepco za 6,99 zł.

Dużo roboty przede mną. Powiem jedno przeprowadzka i to jeszcze z małym dzieckiem, bez swojego samochodu. 

czwartek, 1 października 2015

Zakładka – białe sowy




Wzór znalazłam w Internecie nawet nie wiem już dokładnie skąd. Znalazłam kawałek niebieskiej kanwy i nie wiedziałam co z nią zrobić. Wpadłam na pomysł, żeby zrobić zakładkę i długo szukałam odpowiedniego wzoru. 





Wzór nieco zmodyfikowany,  musiałam go trochę „wyszczuplić”, bo wydawał się za szeroki i długi jak na zakładkę. I tak trzy sówki zasiadły na drzewie. W głowie mam plan na zieloną kanwę. Chce zrobić ozdoby świątecznie, ale nie wiem jaki będzie efekt. 







Tutaj jeszcze jedna moja zakładka --> TUTAJ<--

Igłą Malowane – dwumiesięcznik nr 5/2015


Czekałam z utęsknieniem na nowy numer czasopisma. Numer zachwyca różnorodnością wzorów, myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Ja już wybrałam dwa wzory. Jest coś dla tych co lubią jesień, coś dla dzieci, które właśnie zaczęły nowy rok szkolny, jest przepiękny miś z bukietem do wykorzystania, np. na kartkę urodzinową i słodkie wzory na wyprawkę dla niemowlaka.



Moją uwagę przykuły „Maki na wietrze”. Bardzo fajny czytelny wzór, piękne kolory. To będzie moja następna duża praca. Moim zdaniem wzór pasuje do każdego wnętrza.

Ja już wspomniałam wybrałam dwa wzory. Jeden to maki, a drugi „Dumny paw” – bardzo duży, łatwy do wykonania wzór, w sam raz na zimowe wieczory. Paw będzie się bardzo dobrze komponował z moją sową z wcześniejszego numeru. Już nie mogę się doczekać, kiedy zamówię muliny na stronie coricamo.





Bardzo ładne są też wzór z różami, co prawdę tworzono je z myślą na serwetki ale może też powstać z niego piękny obrazek.



Bardzo podoba mi się to, że w numerze znajdują się bazy do wzorów. Nie trzeba nigdzie szukać. 


W tym numerze zabrakło mi wzorów na święta, co prawda jest dopiero październik, ale ja do świąt przygotowuje się wcześniej. Lubię po mały robić ozdoby i myślałam, że w tym numerze będą już jakieś świąteczne wzory.