poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Martwa natura - still life #2




piątek, 27 kwietnia 2018

Hatsune Miku


Ten breloczek zrobiłam jakiś czas temu i zapomniałam Wam go pokazać. Wykonałam go dla mojej znajomej na urodziny, teraz go nosi cały czas, ze sobą.
Hatsune Miku to wirtualna piosenkarka, jest przedstawiana jako 16-letnia dziewczyna o długich turkusowych włosach. Imię piosenkarki oznacza, w wolnym tłumaczeniu „pierwsze brzmienie przyszłości”


POZDRAWIAM SERDECZNIE
**********************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA

sobota, 21 kwietnia 2018

Martwa natura - still life #1



Na wstępie chciałabym Wam ogromnie podziękować za tak fantastyczne komentarze do mojego poprzedniego posta z jeleniem, nie spodziewałam się takiego entuzjazmu. 
Denerwuje mnie zupełny brak czasu, ale pocieszam się, że już za tydzień majówka i 11 dni wolnego, doczekać się nie mogę.
Jak już zauważyliście podjęłam nowy projekt - "Martwa natura" z czasopisma Igłą Malowane nr 1/2018. 
Mam wrażenie, że cały czas rzucam sobie kłody pod nogi, ponieważ zdecydowałam się haftować na kanwie 20 ct, wzór kolorów ma wiele, bo 50, a jego rozmiar to 189 na 162 krzyżyków.


POZDRAWIAM SERDECZNIE
**********************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA

poniedziałek, 16 kwietnia 2018

Kolorowy jeleń - colorful deer #5


Na reszcie jest!!! Mam tyle spraw na głowie, że ostatnie o czym myślę to zabrać się za haftowanie. Nie mogę się już doczekać wakacji. U mnie na pierwszym planie jest alergia, czyli katar, bolące zatoki, ból głowy i łzawienie oczu, jak na razie nie znalazłam skutecznego leku, żeby to zatrzymać. 


Materiały:
  • kanwa zweigart - 18 ct, - haftowana 2-nitkami,
  • muliny:
    -dmc,
    -ariadna,
    -pochodzenia nieznanego,
    -madeira deco,
    -madeira metallic. 



A na koniec wyczerpany Julek przez słoneczko i ruch ;). 


POZDRAWIAM SERDECZNIE
**********************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA

wtorek, 10 kwietnia 2018

NULLA DIES SINE LINEA


To moje pierwsze kroki... może nie koniecznie udane, ale sprawiło mi to dużo przyjemności i frajdy. Pomocny przydał się Internet, gdzie znalazłam wiele różnych fajnych ściegów. I tak krok po kroku, kwiatek za kwiatkiem powstała ta o to praca. Wiem, że jest dużo niedociągnięć, ale przynajmniej wiem już nie więcej co robię źle.
Użyłam: kordonków, mulin, cekinów, koralików, haftowałam na lnie.
POZDRAWIAM SERDECZNIE
**********************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA