sobota, 26 marca 2016

Zwierzaczki życzą wesołych świat.



Z okazji zbliżającej się Wielkanocy życzę wszystkim wesołych i pogodnych świąt.
 Kolorowych jajeczek,
rozczochranych owieczek,
rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku,
a przede wszystkim
mokrego ubrania
w dniu wielkiego lania!
Życzy Hafciarka i JULEK



Zwierzątka zrobione są na kawie plastikowej, z mojego wzoru. Podklejone filcem. Mało w tym roku zrobiłam ozdób, może w następnym roku coś więcej się uda. Przepraszam za jakoś zdjęć, ale zrobione na szybko. 





To co udało mi się wykonać na święta:
 


**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka. 

środa, 23 marca 2016

Zima - 4 pory roku



Jaki mamy piękny poranek, na reszcie mogę zrobić zdjęcia z dobrym oświetleniem. Chociaż już wiosna, to ja wyhaftowałam zimę :). To już 3 pora roku z serii.  
Zimę robiłam z przerwą, bo zabrakło mi muliny i musiałam czekać na paczkę. W sumie było to 13 dni pracy (przerwa 3 dni). Wzór zaczerpnęłam ze strony coricamo. Zima ma 14 kolorów, haftowałam je na kanwie 14tc. Bardzo szybko i łatwo się robiło, to jest ten haft, do którego siadałam z przyjemnością i szkoda mi, że się tak szybko skończył.  Teraz tylko skończyć jesień i pory roku będą skończone. 
-->TUTAJ<-- jeszcze w trakcie pracy. 

Tu jeszcze bez blackstich.


Trochę detali







--->Wiosna <---
--->Lato<---

**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka. 

piątek, 18 marca 2016

Wiosenne porządki

W końcu wzięłam się za ten chaos w mulinach, do tej pory muliny trzymałam wszystkie razem w pudełku, nie poukładane, poskręcane itp., mówię sobie dość już tego, nawet nie wiem jakie kolory mam. Kupiłam dwa pudełka specjalnie przeznaczone na mulinę i od razu okazało się, że mam np. jeden kolor nawleczony na 3 bobinki. Nie potrzebnie parę razy kupiłam kolory, które miałam, bo ich nie zauważyłam.  Teraz mam poukładane w kolejności, każda dziesiątka numerów w jednym pudełeczku. Teraz o wiele lepiej mi się pracuje, szkoda tylko, że wcześniej się nie skusiłam. Pudełeczka kupiłam w "hobberia" w prezencie dostała po 50 sztuk bobinek na pudełko.

Wszystkie numery muliny ariadny pomieściły mi się dwóch pudełkach, zastanawiam się nad kupnem jeszcze innego, albo podobnego a tańszego na muliny, które nie mają numeracji. 
Teraz czas na posprzątanie całego mieszkania... a pogoda do tego nie sprzyja. 
**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA

Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
                              Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.  

czwartek, 17 marca 2016

Jesień


Z braku 3 kolorów zima musi poczekać na paczkę z zamówioną w poniedziałek muliną. Mam nadzieje, że przyjdzie przed środą, bo przez całe święta nie będzie mnie w domu. 



---> TUTAJ możecie zobaczyć, jak mi szło do tej pory z zimą<--- . 
Jak zimę robi się przyjemnie, prosto i szybko, ma tylko 14 kolorów, wzór nie jest dość skomplikowany. Za  to jesień jest bardziej wymagająca -  ma 30 kolorów,  rozsianych po całym wzorze. Też nie mam do niej wszystkich kolorów, nawet połowy nie mam. Mam nadzieje, że szybciej paczka przyjdzie niż, skończą mi się wszystkie kolory.  


 Muliny jeszcze nie doszły, mam nadzieje, że jutro do mnie dotrą. Ciężko przebrnąć mi przez te 30 kolorów. Częściowo porządki porobione, mam nadzieje, że pogoda da mi w następnym tygodniu umyć okna. 
Z innej perspektywy 
Coś już widać, powoli kształtuje się krajobraz. Jesień musi zaczekać, muliny w końcu do mnie dotarły i mogę skończyć ZIMĘ.
**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA

Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
                              Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.  

wtorek, 15 marca 2016

Jajka wielkanocne

To moje pierwsze jajka jakie zrobiłam i ogólnie pierwszy raz robiłam coś na styropianie. Ciężko było, nie powiem, że nie. Nie są idealne, daleko im do perfekcji. Teraz podchodzę do jajek jeszcze bardziej do nich sceptycznie, mam jeszcze kilka jajek i nie wiem czy wezmę się za nie. 








Ozdoby wielkanocne:


**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA

Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
                              Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.  

niedziela, 13 marca 2016

Ptaszek


Ten mały ptaszek powędrował do mojej Mamy z okazji jej urodzin. Ptaszek przejechał 400 km i zawitał w piątek więc, mogę pokazać.  

**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka. 

piątek, 11 marca 2016

4 pory roku - zima

Po dłuższej przerwie zabieram się za nową porę roku. Wiosnę zrobiłam pierwszą w lipcu, wzór był w Igłą Malowane, wzór z latem natomiast był do nabycia w coricamo za darmo. Ale jesień i zima niestety były już płatne. Poczekałam więc kiedy będą promocje i zakupiłam wzory. Swoją drogą oni wiedzą, jak wyciągnąć kasę. Dają najpierw najładniejszy wzór w czasopiśmie i jeden za zachętę za darmo, a później nie masz innego wyjścia i musisz bulić kasę za następne wzory.


Tak nawiasem miałam z tym haftem przygody zanim zaczęłam haftować. Nie mogłam znaleźć pasującej kanwy. Przy 3 podejściu się udało, raz kupiłam o dobrej gęstości ale inny odcień, a raz dobry odcień, ale za gęstość. Jeszcze gdy robiłam kratki, zrobiłam o jeden rząd kwadratów za dużo, i chciałam tylko ten jeden zmyć, starałam się delikatnie, uważałam bardzo, ale na nic to się zdało i musiałam zmyć wszystkie i do nowa robić kratki...
Po jednym dniu miałam skończone prawie trzy kolory, bardzo fajnie i szybko się wyszywa na tej kanwie. 

A tu drugi dzień pracy z haftem, teraz to trochę jak jesień wygląda, a nie zima. Muszę jeszcze dokupić kilka kolorów.


4 dzień pracy na zimą, pomału kończą mi się kolory, które miałam z zapasów, kolejne zamówiłam, nie wiem tylko czy przyjdą na czas.
6 dzień pracy - ta pogoda mnie wykończy.


Został tylko jeden kolor, podejrzewam, że dzisiaj skończę i jutro pokaże Wam już wyprany  i wyprasowany haft. 
--->Wiosna <---
--->Lato<---


A na dokładkę mój maluszek!!!
**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka. 

środa, 9 marca 2016

Opowieści lasu - finisz

Wczoraj skończyła, wyprałam i w godzinach nocnych wyprasowała i oprawiłam, bo nie mogłam się powstrzymać. Okazało się, że wykupili już moje wypatrzone białe ramki byłam zmuszona kupić czarną. Nie jest tak źle jak myślała. Może jeszcze trafi się biała, to zamienię.

Dane techniczne:

  • obrazek 20x30cm,
  • kanwa - aida 14tc - beżowa,
  • muliny ariadna ok. 35 - trudno mi teraz zliczyć- dobierałam kolory sama,
  • wzór zaczerpnęłam z Internetu,
  • czas:od 22 lutego do 9 marca - 16 dni 
Chociaż obrazek nie jest duży i w sumie mało haftowania, to jednak sprawił mi dużą trudność. Dużo w tym zasługi jest w nieczytelnym wzorze. Niestety nie znalazłam lepszej jakości skanu i większość czasu jak hafciarski Sherlock musiałam zgadywać, co jest na wzorze i później i tak po zrobieniu konturu musiałam dokładać krzyżyki, albo pół-krzyżyki. 
Jestem bardzo zadowolona z efekty, na pewno mu warsztat hafciarski się poprawił, już prawie perfekcyjnie robię pół-krzyżyki. W sumie to moja pierwsza taka praca z pół-krzyżykami. 


 **********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka. 

sobota, 5 marca 2016

Króliczki


Po kurkach (które możecie zobaczyć -->TUTAJ<--)przyszła pora na króliczki.  Muszę przyznać, że bardzo długo nie mogłam się przekonać, żeby kupić plastikową kanwę. Nie sądziłam, że ma tyle fajnych zastosowań. Ułatwia wiele rzeczy.

Na wzór króliczków wpadłam przypadkowo, szukając wielkanocnych wzorów. Od razu wiedziałam do czego je wykorzystam. Co do marchewek to sama wymyśliłam ich kształt. I proszę króliczki już rozgościły się na fikusie. Do celowo zwierzaki  pójdą na gałązki.
Pogoda coraz bardziej mnie denerwuje, jak w marcu jest nieprzewidywalna. Nic nie można zaplanować. Oby jak najszybciej wiosna przyszła.



Ozdoby wielkanocne:


**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.