Anioł #6

Już od dłuższego czasu nie pokazywałam postępów aniołka. Nie sądziłam, że jest taki pracochłonny, a jeszcze zostały mi fale wraz z muszelkami oraz koraliki, których jest mnóstwo... 

Może do końca września uda mi się go wyhaftować.

Jeszcze takiej zmiętolonej pracy nie miałam ;).  

POZDRAWIAMY SERDECZNIE!!!

**********************************************

Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA

Chase i anioł #2

Witam w sobotnie popołudnie!Jakoś dzisiaj nie mam weny, więc ograniczę się do kilku zdań. Skończyłam psiaka dla Julka, aniołek zaczęty. Chase, bo tak nazywa się się psiak policjant bardzo spodobał się Julkowi, mi też sprawił dużo radość haftując go. Aniołek powoli powstaje, nie śpieszy mi się. 

POZDRAWIAMY SERDECZNIE!!!

**********************************************

Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA 

Chase i anioł

Przeżywam kryzys z aniołem , suknia okazała się dla mnie istnym horrorem. Mylę się na potęgę, musiałam wypruwać 4 razy i praktycznie jestem na tym samym etapie, co wcześniej pokazywałam. Postanowiłam zrobić sobie przerwę i wziąć się za coś mniej skomplikowanego.  

Na tamborek wskoczył Chase jeden z bohaterów Psiego Patrolu  - serialu dla dzieci. Julek bardzo lubi tą bajkę, a najbardziej Chase.

Postanowiłam także, ćwiczyć się w hafcie płaskim, mam nadzieje, że coś tam mi wyjdzie. Mój aparat w komórce jest na tyle pomysłowy, że z błękitnej jak niebo tkaniny zrobił szarą. 

POZDRAWIAMY SERDECZNIE!!!

**********************************************

Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA 

Anioł #5

Anielskie skrzydła za mną, teraz chyba jeden z najtrudniejszych elementów, czyli suknia. Problem jest w tym że suknia ma dużo koralików, a ja postanowiłam, że na samym końcu przyszyje koraliki, żeby nie było problemu z założeniem tamborka. 

W piątek Julek miał 3 urodziny, a w weekend byliśmy na turnieju rycerskim. 

POZDRAWIAMY SERDECZNIE!!!

**********************************************

Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA

Matrioszka

Witam w ten skwar, cały czas prognozy pogody wskazują na to że będzie padać, już od 3 dni, a tu ani jednej kropelki...
Ostatni post był dość tajemniczy, parę osób miało zagwozdkę ;). Już wyjaśniam. Tak jestem w ciąży w 13 tygodniu.
Co też jest przyczyną tak małej aktywności na waszych pięknych blogach. Wybaczcie, ale teraz cały czas jestem zmęczona i głodna ;).  Dopiero pod koniec miesiąca mam nadzieje poznać płeć. (nie mogę się doczekać, bo chciałam się już chociaż trochę przygotować). 

Matrioszka ozdoby mój plecak. Niby prosty wzór, ale na kanwie plastikowej o wiele gorzej się haftuje i tak było w tym przypadku.
Ciężko mi było też znaleźć dwustronny wzór. 

Dane techniczne:

• kanwa plastikowa,
• mulina (na oko) 
• trochę skóry 
• metalowe kółko 
• wzór z internetu 

Jeśli komuś się podoba wzór, to proszę! 

Trochę kwiatków, jestem pod wrażeniem jakie zdjęcia robi mój telefon. 

POZDRAWIAMY SERDECZNIE!!!

**********************************************

Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA