Bożonarodzeniowe hafciki

Co prawda jeszcze zostało trochę czasu do świąt, ale przezorny zawsze ubezpieczony :). 

Kilka wzorków teraz czeka, aż zrobię z nich kartki świąteczne wszystkie wzory można znaleźć tutaj - klik.
Oczywiście jestem chora,  złapało mnie jesienne przeziębienie, ale się nie podaje.

Śnieżynkę zrobiłam końcówką błękitnej madeiry i dodałam od siebie koraliki. Bardzo szybko mi poszło, bardzo przyjemny wzór. 

 Choinka powstała z różnych rodzajów mulin, trochę złotej nici i białe koraliki. 

Mam gdzieś inne wzory z tej serii i tak sobie myślę, że może coś jeszcze z tego zrobię. 

 Aniołek prosty wzór, czarowna mulina i złota nić.

 Piernikowy ludek.

Szopka Bożonarodzeniowa - niebieska mulina, srebrna nić i koraliki. Srebrną nitkę i koraliki dodałam sama. 

Ty dla tych co czytają i komentują bloga. Osoba z największą ilością komentarzy dostanie ode mnie kolczykowy prezencik. Czekam do końca października;). 

Trochę moich zdjęć jesieni, ale tylko tej dobrej słonecznej i ciepłej. :)

A lisek wygląda już tak - klik. 

***********************************************

Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
CANDY ZŁAP KOTA W WOKU

Curled up animals

Dzisiaj będzie krótko i zwięźle. Przez przypadek trafiłam na te wzory i od razu mi się spodobały i postanowiłam je wyszyć.  Jest to seria 4 śpiących zwierzątek. Mam nadzieję, że uda mi się je wszystkie zrobić.

Ten lisek jest podobny do moich śpiących lisów - klik.

________________________________________________________

Już za sobą mam najtrudniejsze. Rys już mam, pozostało już tylko wypełniać. Trochę ciężko się go wyszywa, bo kolory we wzorze są zbliżone i muszę pracować z lampką, aby odszyfrować symbole.

________________________________________________________

Dopadło mnie przeziębienie, ale nie tracę czasu w łóżku i robię parę xxx.

Tym razem kolor biały :)

Tak na szybko następny kolor

Już połowa z liska skończona. Zaczyna mi brakować mulin, chyba czas przejść się do pasmanterii.

Teraz dwa kolory, to już chyba będzie ostatnia odsłona przed finałem.

Lecę, biorę się za listki :)
***********************************************

Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
CANDY ZŁAP KOTA W WOKU

Renifer

Obiecałam to pokazuje :).
Dziś mogę już Wam przedstawić mojego renifera. Sam haft zrobiłam w tamtym tygodniu, ale nie wiedziałam do końca jak go wykorzystam. Nie chciałam go wsadzać w ramki, trochę po główkowałam i oto powstało.

We wzorze zmieniłam:

• trochę "powiększyłam" rogi i dodałam złotą nitkę (2 nitki białej muliny + 1 nitka złotej)
• dodałam koraliki

Wybaczcie za jakość zdjęć, ale pogoda nie sprzyja ich robieniu. Jest szaro i ponura jak wieczorem.

Dane techniczne:

• kanwa, chyba 16 tc, 
• 3 kolory muliny 
• haftowałam 2 i 3 (renifer) nitkami 
• grupy czerwony filc
• cienki czarny sznurek
• białe i przezroczyste koraliki do haftowania
• klej 
• drewniane śnieżynki
• 6 koralików szklanych (biały, zielony i czerwony)
• gruba tekturka
• złota nitka

Przygotowanie:

• ukończony haft naciągnęłam i przykleiłam na grupą tekturkę,
• z tyłu doszyłam sznurki z gwiazdkami oraz sznureczkiem,
• wycięłam koło z filcu
• skleiłam filc z haftem

Ty dla tych co czytają i komentują bloga. Osoba z największą ilością komentarzy dostanie ode mnie kolczykowy prezencik. Czekam do końca października;). 

***********************************************

Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
CANDY ZŁAP KOTA W WOKU