piątek, 11 maja 2018

Martwa natura - still life #3


Prawie pół miesiąca, a postępy nikłe, ale jakieś są... Jest u mnie tak gorąco,że aż nie mam pomysłu na notkę, więc tym razem mam nadzieje, że wystarczą Wam tylko zdjęcia. 

POZDRAWIAM SERDECZNIE
**********************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA

15 komentarzy:

  1. Pięknie przybywa krzyżyków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przybywa obrazu, efekt jak widać po jabłuszkach będzie prawdziwie smakowity :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszny obrazek szykujesz! Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Będzie kolejny piękny obraz !

    OdpowiedzUsuń
  5. Adrianno! Ważne że przybywa,Do końca już nie wiele Ci brakuję - Zapowiada się Pięknie - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze wiele brakuje. Jest jeszcze dzban, wazon z kwiatkiem, misa z owocami, stół i materiał.

      Usuń
  6. Ada jak dla mnie to masz zabójcze tempo wyszywania, przy małym dziecku i studiach podziwiam, i nie ma co narzekać bo nie jedna hafciarka chciała by tak szybko wyszywać . Obrazek zapowiada sie super.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawie wyglądają te jabłuszka:-) Miłego wyszywania!

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważniejsze, że idziesz do przodu. Ja też mam tak czasem, że jakoś wolno mi idzie haft... Zapraszam do siebie na Candy :)
    https://haftyagaty.blogspot.com/2018/05/candy-w-haftach-agaty.html

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajnie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie przybywa xxx!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny będzie ten haft:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak na wiosenny czas, to jednak postępy są spore :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapowiada się na bardzo klimatyczny, śliczny obrazek. :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny i za każdy komentarz.