piątek, 8 czerwca 2018

Martwa natura - still life #6


Bardzo męczący tydzień już za mną, ale za rogiem czai się następnym trochę lepszy, ale i tak zapracowany. 1/3 pracy z martwą naturą za mną. Bardzo ciężko i mozolnie pracowałam nad dzbankiem. Została mi misa z owocami, wazon z kwiatkiem i kawałek tkaniny. Mam nadziej, że uda mi się do końca czerwca skończyć.







POZDRAWIAM SERDECZNIE
**********************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA

12 komentarzy:

  1. Bardzo to ładne, życzę Ci szybkiego ukończenia. A co dalej, obraz na ścianę czy coś innego?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały obraz się wyłania! Pozdrawiam i życzę miłego weekendu:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda pięknie, po skończeniu będzie cudo!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. idziesz jak burza :), wyłania się cudo
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny wzór, będę kibicować, żebyś szybko ukończyła pracę, pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Adrianno! Sporo Ci przybyło tego haftu,Miłego dalszego haftowania - Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny hafcik będzie , gratuluję tempa przybywa bardzo szybko.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękna praca! Trzymam kciuki, abyś miała jak najwięcej czasu na swoje hobby, bo same cudowności wychodzą spod Twojej igły :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Idziesz jak burza :), gdzie kupujesz igły z dodatkowym powerem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny i za każdy komentarz.