Miałam trochę ścinek kory, które już chciałam wyrzucić. No bo po co mi one? Wtedy zaświeciła mi się lampka w głowie. A może by tak zrobić takie zajączki? W tym roku są bardzo popularne i modne. Szybko znalazłam wzór, wykroiłam, zszyłam i wypełniłam. Dodałam kilka dzwoneczków i kokardek. 5 zajączków jak się patrzy - 3 duże i 2 małe. Julek już sobie jednego zaanektował.
Piękna dzisiaj pogoda była, tak słonecznie i ciepło nie było już od wielu dni. Zrobiliśmy sobie długi spacer, aż do tej pory nogi bolą.
Ozdoby wielkanocne:
**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA