Taka przyjazna sówka, robiona w sumie na żywioł. Jest to jeden ze skutków potwornej nudy, która mnie dopadła.
Poduszka sówka - len, filc, mulina ariadna, wypełnienie z poduszki i worków do pieczenia, żeby poszczególne elementy mogły szeleścić.
Inne zabawki:
-MUSTANG
-KRÓLIK
-SŁONIK
-KOTEK
A i jeszcze, gdy byliśmy w Augstowie zakupiłam sobie na kiermaszu 5 książek za które zapłaciłam 37, 98 i zaoszczędziłam 114,52 zł. Mam przynajmniej co czytać do czasu rozwiązania, bo wszystkie książki, które już mam przeczytałam chyba ze 3 razy.
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze.
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.
Kiermasz hehe. Ja także nigdy nie potrafię przejść obojętnie obok tego miejsca ;)
OdpowiedzUsuń