Niby jest lata, a ja wiosnę haftuje. Lato mam już w planach i kanwa przyszykowana.
Za mną 4 dni pracy, może skończę zanim urodzę, chociaż do terminu porodu zostało 8 dni.
Wzór można znaleźć w czasopiśmie Igła Malowane - nr 4/2015
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze.
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.
Wykonczenia hafciku i szczesliwych chwil przy narodzinach :) Ja przed porodem jakbym sie przygotowywala i nagle jakies wszystkie zaleglosci wykonczylam :) Powodzenia.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe prace. Pozdrawiam i trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród.
OdpowiedzUsuńBusko fajny i jaka śliczna mama ;)
OdpowiedzUsuń