Skończyłam przed porodem!!!
Cały dzień poświęciłam na skończenie haftu, myślałam, że zajmie mi to mniej czasu, znacznie mniej i będę mogło zrobić coś innego, ale się przeliczyłam. Wiosna już skończona w planach już lato, ale też jesień i zima. Muszę pomyśleć o oprawieniu w jakieś sensowne i pasujące ramki.
Haft jeszcze przed prasowaniem. Trochę się namęczyłam, bo kolory bardzo do siebie podobne.
Tutaj haft w trakcie pracy.
Cały dzień poświęciłam na skończenie haftu, myślałam, że zajmie mi to mniej czasu, znacznie mniej i będę mogło zrobić coś innego, ale się przeliczyłam. Wiosna już skończona w planach już lato, ale też jesień i zima. Muszę pomyśleć o oprawieniu w jakieś sensowne i pasujące ramki.
Haft jeszcze przed prasowaniem. Trochę się namęczyłam, bo kolory bardzo do siebie podobne.
Tutaj haft w trakcie pracy.
Piękny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :) http://katerina2805.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚliczny haft...powiem szczerze, że oprawa w tamborku też jest jakimś wyjściem..w tej formie bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podobają w tym hadcie brzozy. Przepiękne wyszły!
OdpowiedzUsuń