niedziela, 12 lipca 2015

Gustaw Klimt - Judyta z głową Holofernesa






Ufff, po 39 dniach Judyta zakończona, a ja już w planach mam kolejną pracę, może tym razem większą.
Założony plan, że skończę w tym tygodniu wykonany, chociaż ramiona bolą :).
--> Tutaj<-- można zobaczyć jak pracowałam nad pracą.


Detale:






Inne prace Klimta:


A tutaj ja z przed miesiąca, zdjęcia wykonane na akcji Szczęśliwa Mama, szczęśliwe dziecko. Dotarły do mnie jakiś tydzień temu. Fajna pamiątka. 

Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze.
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.

4 komentarze:

  1. Czy ja dobrze zrozumiałam, że wyszycie tego obrazu zajęło Ci 39 dni???? Jeśli tak to tempo masz nieziemskie. Obraz świetny.
    Zdrówka zycze dla mamy i maleństwa bo to chyba zaraz, zaraz....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. praktycznie teraz siedzę w domu i nie mam co robić, więc zostaje mi haftowanie :)

      Usuń
  2. Bardzo ladny :-) A tempo wyszycia super :-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyszło cudownie. Zazdroszczę :))) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny i za każdy komentarz.