Doszło trochę xxx w górach i w wodospadzie.
To już mój 116 dzień pracy nad tą pracą, nie śpieszy mi się.
Ty dla tych co czytają i komentują bloga. Osoba z największą ilością komentarzy dostanie ode mnie kolczykowy prezencik. Czekam do końca października;).
PLUSY DUŻYCH PRAC
- Mogą zastępować koc w chłodne jesienne wieczory :)
Tutaj możecie zobaczyć wszystkie etapy - klik .
Dzisiaj przedpołudniem był bardzo ładny i słoneczny dzień, o to kilka ujęć jesienni.
Muszę się pochwalić, Julek już ma pierwsze samodzielne kroki za sobą i teraz śmiga nie na 4 tylko na 2 nogach.
***********************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
CANDY ZŁAP KOTA W WOKU
CANDY ZŁAP KOTA W WOKU
Julek rośnie jak na drożdżach :)
OdpowiedzUsuńWczoraj wracając do domu podziwiałam kolorowy las- jesień pełną krasą💐
Ale zdolniacha z Twojego Juleczka :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że wyszywasz kolorami. Ja przy tak dużych pracach wyszywam kolejno kartki, bo boję się pomyłki.
Przede wszystkim buziaczki dla Juleczka:) Zuch chłopak!
OdpowiedzUsuńObrazu przybywa, więc wszystko na dobrej drodze.
Pozdrawiam cieplutko:)
brawo Julek:)
OdpowiedzUsuńpiękna ta jesień czasem chłodna ale niepowtarzalnie barwna:)
Postępy widoczne :)
OdpowiedzUsuńTo teraz musisz mieć oczy wkoło głowy ;)
Och.. Jaki wielki haft! Trzymam kciuki za szybkie postępy!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, ja chyba nie skuszę się na tak duży haft:-)) Piękne zdjęcia zrobiłaś, całuski dla Julka:-))
OdpowiedzUsuńSzykuje się prawdziwe dzieło. Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńPrzybywa, będzie super! a Julkowi gratulacje! teraz się zacznie łapanie i uciekanie;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za tego kolosa - będzie piękny :)
OdpowiedzUsuńI cudowne zdjęcia jesieni!
Nie poddawaj się, a wkrótce będziemy podziwiać gotowy obraz ;)
OdpowiedzUsuńNo praca wre, już nie mogę doczekać się efektu końcowego :) Piękną jesień udało ci się uchwycić :) A dla Julka duże gratki, za pierwsze kroki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWidać postęp :)
OdpowiedzUsuńBrawa dla Julka ;)
OdpowiedzUsuńNo a postępy widoczne :) Tak trzymaj :)
Piękne jesienne zdjęcia i Julek :) a kolos idzie do przodu, nie to co mój :( brawo Ty i nie poddawaj się :)
OdpowiedzUsuńCo raz więcej przybywa :)
OdpowiedzUsuńJeszcze dużo pracy, ale najważniejsze, że wciąż haftu przybywa. Pięknie uchwycona jesień i synio:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDużo się dzieje na tej kanwie :)
OdpowiedzUsuńMałymi kroczkami ale zawsze do przodu.
OdpowiedzUsuńWowwww! Wowwww! Rewelacja! Juz nie mogę doczekac się efektu końcowego<3
OdpowiedzUsuńTo jest ten "W dolinie" od Coricamo? U mnie to "ufok", a tak niewiele do końca brakuje! Kurcze, motywujesz!
OdpowiedzUsuńSynus śliczny ;) Samodzielne tuptanie to wielka sprawa! Cos o tym z corcia wiemy ;)