Witajcie!
Dzisiaj miałam szczęśliwy dzień, zaczął się zdanym kolokwium na 5, przeprowadzeniem lekcji wychowawczej na 4,5, plusie z psychologii, a gdy wróciłam do domu, to pierwsze co zobaczyłam była paczuszka z kanwami. Szczyt marzeń :).
Trochę zaniedbałam bloga, ale te zaliczenia nie dają mi normalnie żyć. Żeby nie było, że nic tylko się uczę zaprezentuję Wam moje postępy z kotkiem.
A teraz co tygryski lubią najbardziej! Trochę poszalałam, ale zakochałam się w tych kanwach. Wiem już jak je wykorzystam, mam pewne plany, zobaczymy z co z tego wyjdzie :).
A tutaj Juluś :)
***********************************************