Dzisiaj przyszła pora na kolejną odsłonę SAL "Tea time" prowadzonego przez blog Hafty Agaty.
Haftowało się go trudno, bo zdjęcie wzoru było nie dość wyraźne i składał się z części.
Bardzo ładny młynek, szkoda ze do mnie nie napisałaś to bym Ci przesłała jeszcze raz inne zdjęcie wzory. Następnym razem pisz śmiało chętnie pomogę :) pozdrawiam
Rośnie piękny hafcik :)
OdpowiedzUsuńWitaj widzę,że obydwie mamy młyneczek już zaliczony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładny młynek, szkoda ze do mnie nie napisałaś to bym Ci przesłała jeszcze raz inne zdjęcie wzory. Następnym razem pisz śmiało chętnie pomogę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik :)
OdpowiedzUsuńwspaniale przybywa kuchennych hafcików:)
OdpowiedzUsuńObrazek wygląda coraz ładniej :D
OdpowiedzUsuńHafcik prezentuje się coraz piękniej :)
OdpowiedzUsuńCudny, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa xxx :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutki ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny młynek ^^ I kolejny obrazek nam przybył, coraz bliżej połowy =)
OdpowiedzUsuńPięknie. Powodzenia przy haftowaniu kolejnych obrazków.
OdpowiedzUsuńSuper :).
OdpowiedzUsuńNie lubię jak małe wzorki nie mieszczą się na jedne kartce ;).
Coraz piękniejszy :)
OdpowiedzUsuńKanwa się zapełnia i już za chwilę będziesz na półmetku :)
OdpowiedzUsuńCoraz piękniej!
OdpowiedzUsuńAż bym się napiła dobrej herbatki! Takie mam odczucia, kiedy patrzę na Twój powstający obrazek.
OdpowiedzUsuńWymagające te wzorki Sody-mnogość kolorów to kolorowy zawrót głowy :)
OdpowiedzUsuńMoże i trudno ale wyszło idealnie :)
OdpowiedzUsuńCoraz więcej przybywa, ten hafcik jest świetny :)
OdpowiedzUsuńNiezłe tempo:) Super:)
OdpowiedzUsuń