piątek, 29 kwietnia 2016

Lisek - breloczek do kluczy

W przerwie od Madonny  (tutaj aktualny stan pracy) zrobiłam sympatyczny breloczek do kluczy. Takie małe, a tyle radości mi zrobiło. Zrobiłam tak jak z magnesami, czyli przykleiłam filc do kanwy i nałożyłam łańcuszek po starym breloczku, co się zgubił.
Dane techniczne:


Nie pamiętam, kiedy tak długo pospałam. Julek obudził się ok. 6 rano, R. podał mi go do łóżka, Julek zjadł sobie trochę cycusia i znowu zasnął. Ja wstałam o 9, ale Julek postanowił spać dalej i chrapać słodko. Spał tak do 10.30. To wszystko przez tą pogodę, leje cały czas. 
__________________________________________________

Musiałam też pouzupełniać wzornik, po śpiących liskach.


**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA 
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka. 

środa, 27 kwietnia 2016

Madonna z Dzieciątkiem

Tym razem zupełnie inna tematyka. W sierpniu Julek będzie miał udzielany najważniejszy sakrament - chrzest, z tej okazji chcemy podarować tą Madonnę księdzu. 


Haft jest dość skomplikowany, ponieważ mam nie dość wyraźny wzór i nie posiada rozpiski. By nadać mu ciekawego wyglądu postanowiłam połączyć różne rodzaje mulin: madera, złota nic, ariadna i stare muliny Odra, może dodam jeszcze koraliki. Mam dość trudne zadanie, aby dobrać dobrze kolory. Wybrałam już niektóre, ale będę dobierać jeszcze w trakcie haftowania, aby wszystkie pasowały do siebie.

We wzorze urzekły mnie twarze, a szczególnie oczy. Mam nadzieje, że uda mi się stworzyć taki efekt.
Oczywiście nie wytrzymałam i zaczęłam już wczoraj, a miałam plan zacząć Ją dopiero dzisiaj. Oto co zrobiłam od wczoraj.

______________________________________________________________
4 dzień pracy - jeszcze dwa kolory i suknia Madonny będzie skończona.
Wypróbowałam maderę, nie wiedziałam, że tak się strasznie skręca i ma 4 nitki zamiast 6. Ciężko mi się ją robi to przez nieczytelny wzór, muszę haftować tylko przy świetle dziennym.  _____________________________________________________
Unikam jak ognia złota, suknia Madonny skończona.
Mam nadzieje, że dobrze połączyłam niebieskości. Zabieram się teraz za szatę Jezusa.
___________________________________________________________
Jest postęp, wzięłam się za robotę, nadal unikam złota, zostawię go sobie chyba na koniec, tak samo zresztą jak oczy.
__________________________________________________

Małe postępy niestety, muszę trochę podgonić, czas zająć się czym innym i mieć już to za sobą. Zastanawiam się nad jakąś fajną ramką. Teraz zabieram się za twarz, oczy dodam później już na hafcie, zobaczymy jak to wyjdzie.
______________________________________________________________
Zostało mi tylko złoto, tło i twarz, ale jakoś nie mam motywacji, żeby go wykończyć. Postanowiłam wyznaczyć sobie cel: do końca tygodnia skończę i basta!
_________________________________________________________

Myślałam, że złoto będzie trudniejsze do wyszycia, ale jednak okazało się sprawą o wiele prostszą. Musiała tylko zastosować 3 nitki zamiast 2, bo jest bardzo cienka.  Zdjęcie nie oddaje tego jak ładnie się świeci. To już ostatnia odsłona przed finiszem, tło już robię była też przymiarka do robienia twarzy i z tym mam wielki kłopot...

**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA 
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka. 

wtorek, 26 kwietnia 2016

Śpiące lisy - oprawa



Liski skończone po 15 dniach pracy. W ostatnich dniach wzięłam się ostro do pracy, bo nie mogłam się doczekać aż zacznę nowy. Też tak macie? Że im bliżej końca to chcecie jak najszybciej skończyć, aby zacząć coś nowego? Ja tak mam, już czeka następny haft. Tym razem zupełnie w innej tematyce. 


Dane techniczne:

  • wzór z internetu "Sweet dreams" 
  • 7 kolorów - muliny ariadna, przerobione z DMC
  • Kanwa o kolorze lnu, 14 tc, haftowana 3 nitkami
  • ramka z PEPCO za 6,99 zł


Na razie liski i opowieści lasu czekają sobie grzecznie na regale, aż wymyślę, gdzie je powiesić.


Wszystko kwitnie, chociaż pogoda mogłaby się zdecydowanie poprawić!!!
**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA 
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka. 


niedziela, 24 kwietnia 2016

Deser z galaretką



To co w tym deserze jest najlepsze, że nie można go popsuć!
Od kilku dni chodził mi po głowie, ale jakoś nie mogłam nabrać ochoty na zrobienie jego.

Przepis

Składniki
  • galaretki smakowe -  3 sztuki: ja wybrałam Galaretkę FRUGO - jest na prawdę przepyszna! Do tej pory nie znalazłam innej która miałaby taki smak. 3 opakowania: owoce leśne i cytryna (niebieska), truskawka, granat i czerwona porzeczka (czerwona) i pomarańcza z nutą owoców egzotycznych (pomarańczowa).  (Szkoda, że nie ma więcej smaków!!!)
  • 200 g śmietanki 36 %
  • 250 ml - mleka 3,2 %
  • kilka łyżek cukru 
  • łyżka cukry wanilinowego 
  • 2-4 łyżki żelatyny




Przygotowanie:
  • na noc przygotuj galaretki w oddzielnych naczyniach. Zabezpiecz folią spożywczą, dzięki temu zapachy z lodówki nie przejdą do galaretki.
  • Gdy galaretka stężeje, pokrój ją w wrzuć do formy. 
  • Zagotuj śmietanę i mleko, dodaj cukry i mieszaj, po zagotowaniu dodaj żelatynę i dokładnie wymieszaj. 
  • Gdy płyn ostygnie włóż na ok. pół godziny do lodówki.
  • Potem zalej posiekaną galaretkę i teraz cierpliwie czekaj aż stężeje!

SMACZNEGO!!!
**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka. 

piątek, 22 kwietnia 2016

CANDY na roczek u Hafciarki

W tym miesiącu mija rok od założenia tego bloga. Ten blog i Wy jesteście dla mnie oparciem, motywacją do działania i stawiania sobie kolejnych wyzwań. Dziękuje, że tak licznie do mnie zaglądacie jest mi na prawdę bardzo miło. A teraz by uczcić 1 rok mojego bloga małe rozdanie.




REGULAMIN
  1. Zapisy trwają do 1 czerwca do godz. 20:00   - dokładnie w dzień dziecka, nagrodę postaram się wylosować w tym samym dniu.
  2. Oby wziąć udział w CANDY należy: 
    1. Zostać obserwatorem mojego bloga. Będzie mi miło, jak zostaniesz na dłużej, a nie tylko na czas CANDY :) .
    2. Zamieścić baner z linkiem do tego posta na bocznym pasku  swojego bloga. Jeśli nie masz takiej możliwość, to dodaj osobny post z moim Candy. 
    3. Zostaw komentarz pod tym postem z numerkiem  linkiem do twojego bloga. 
  3. Nagród nie wysyłam za granice.
  4. Candy  jest tylko dla osób posiadające aktywnie prowadzonego bloga (min. 3 posty na miesiąc). 

NAGRODY - to będzie niespodzianka, ale trochę przybliżę co będzie się znajdować w paczuszce:

  1. coś słodkiego
  2. coś do picia
  3. coś do postawienia
  4. coś do włosów
  5. coś na uszy 
  6. coś xxx
  7. coś na szyje
  8. coś długiego
  9. coś wełnianego 
  10. coś krawieckiego 
___________________________________________________________________________




Taka mała uwaga - Numerki nie obowiązują, sama potem przypisze każdemu numerki 
____________________________________________________
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka. 

czwartek, 21 kwietnia 2016

Zakładki do książki i moje łupy wojenne

Sama zrobiłam SAL i teraz czas na moje zakładki, nie ostatnie chyba w tych tematach. Mam dużo pomysłów w głowie tylko, czasu brak. Tym miesiącu tematy są dwa: Kwiaty i "Home sweet home". Przypominam, że można się zapisywać przez cały czas. 
Oto moje interpretacje:

Dane techniczne:

  • Kanwa 14 i 12 tc - dmc
  • sztywny filc
  • muliny 
  • Niebieska filc był przyklejany, a zielony przyszywany. Teraz już wiem, ze lepiej jest kleić, bardziej estetycznie wygląda i zajmuje mniej czasu. 
  • wzór z internetu (trochę przerobiony, 3 serduszka zamiast 1, wysokość, itp.)  i z gazety.
***************************************************
A tak nawiasem, to chciałam się pochwalić co upolowałam w JAMIE. 
Nowiutkie materiały, wygrzebane z czeluści pudeł, jak inni zobaczyli, że ja znalazłam takie od razu się rzucili :). Ten pierwszy pójdzie na podszewkę do torby, a na drugi nie mam jeszcze pomysłu, ale coś się wymyśli! No i jeszcze miałam 10 % zniżki :).



A po za tym upolowałam nowiutką jeszcze z metką oryginalną maskotkę Maleństwa. Za niecałe 25 zł, jak teraz sprawdzałam w necie takie chodzą po 120 zł - normalnie interes życia. Dodatkowo jeszcze - tygrysek - farmer zdobył moje serce.



**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka. 

niedziela, 17 kwietnia 2016

Zwierzyniec

Witajcie, ostatnio na Waszych bloga pojawiły się przepiękne zdjęcia kwiatów, a ja postanowiłam też pokazać wiosnę, ale w innej odsłonie. Nie będą to rośliny, a zwierzęta ze zwierzyńca, które wygrzewają się na słoneczku.
Kilka przystanków autobusem i można podziwiać piękno przyrody i lasu.

Najdziksze zwierzę w całym zwierzyńcu. 
**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.