wtorek, 12 kwietnia 2016

Chustka sheriff

Mam tyle różnych kawałków materiałów, że grzechem by było ich nie wykorzystać.  W każdym kącie jakieś skrawki. Zima się skończyła, a mój pierworodny ma tylko grube polarowe chustki pod szyje i już po prostu się w nich przegrzewa. Wzór zrobiłam ze innej chustki.  Choruję na jakąś maszynę, Taką chustkę zrobiłam bym góra w 2 godzina, a teraz w pół dnia. 

Dane techniczne:

  • rzepy białe
  • kawałek czerwonego materiału
  • nici
  • filc
  • mazak zmywalny
  • 100% ręcznego szycia

Szkoda, że nie mam kapelusze, byłby niezły z niego kowboj. 



**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. 
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka. 

1 komentarz:

  1. Sama robiłam podobne! Bardzo przydatna rzecz, także podczas zabkowania,bo chroni ubranko od przenoszenia ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny i za każdy komentarz.