Zastanawiam się, czemu ja haftuje na 18... taka drobnica, że ja dziękuje... ale wytrwam.
Zrobiłam sobie mały przerywnik nad "studiowaniem książek i podręczników wszelakich", jutro mam kolokwium z podstaw pedagogiki i już mi głowa "paruje" od natłoku wiedzy...
Chce Wam też przedstawić jednego z domowników - bojownika Ludwika i jego nowe lokum - czyli wielki słój, który dostałam od Mamy. Mieliśmy kupić jakieś małe akwarium, ale chyba takie rozwiązanie jest chyba fajniejsze i oryginalne.
***********************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA