wtorek, 29 listopada 2016

Biały kotek - cz. II


Dzisiaj przedstawiam Wam postępy nad kotkiem i mogę ogłosić, że skończyłam białą nitkę. Już widać, co nie co. Może trochę niewyraźnie to wygląda, ale sfotografowanie białej muliny na białej kanwie to prawdziwy koszmar.
Zastanawiam się, czemu ja haftuje na 18... taka drobnica, że ja dziękuje... ale wytrwam.
Zrobiłam sobie mały przerywnik nad "studiowaniem książek i podręczników wszelakich", jutro mam kolokwium z podstaw pedagogiki i już mi głowa "paruje" od natłoku wiedzy... 


Chce Wam też przedstawić jednego z domowników - bojownika Ludwika i jego nowe lokum - czyli wielki słój, który dostałam od Mamy. Mieliśmy kupić jakieś małe akwarium, ale chyba takie rozwiązanie jest chyba fajniejsze i oryginalne. 

***********************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA

28 komentarzy:

  1. Bojownik cudny, ale z tego co wiem, rybki nie lubią okrągłych akwariów.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Aura nie sprzyja robieniu zdjęć, ale i tak widać postępy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szybko Ci idzie - ja mały fragment wyszywam wieki. Pozdrów rybkę ;) ładnie wygląda w takim słoiku, ale myślę, że lepiej by się poczuła w większym akwarium :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słój jest na prawdę duży, a bojowniki jest taką rybą, że można ją hodować w szklance wody. Planujemy kupić większe akwarium, ale to dopiero po nowym roku.

      Usuń
    2. Niestety mylisz się, Bojownik jest ryba taka jak każda inna i szklanką wody nie zastąpisz mu akwarium. Przez znajdowanie się w owalnym naczyniu szybko zdycha

      Usuń
  4. Piękne rzeczy haftujesz , ale pomysł ze słojem raczej nie udany.
    Rybka się męczy.Woda nie napowietrzana , nie filtrowana przez filtr węglowy.

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest tylko wstępny etap, rybkę dostaliśmy od osoby, która powiedziała, że się jej znudziła. Trzeba było na szybko coś wykombinować. Planujemy większe akwarium z całym osprzętowieniem :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam kiedyś taką rybkę w ogromnej szklanej kuli.Ja bardzo lubię wyszywać na 18 i 16 a w ogóle fotografowanie haftów na białej kanwie w taką pogodę to jakiś koszmar ,wszystko wychodzi szaro bure /przynajmniej u mnie/Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bojownik w takim słoju chyba czuje się dobrze. Te rybki podobno nie potrzebują dużego akwarium, a nie wiem , jak jest z towarzystwem dla nich. Szkoda byłoby kupić mu koleżanki, które będzie prześladował.
    A poza wszystkim - czyszczenie takiego małego zbiornika nie jest chyba jakimś wielkim wyrzeczeniem. Odbywa się szybko i sprawnie. Tyle, że trzeba to robić często.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny hafcik się szykuje!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  9. Z bojownikami jest taki kłopot, że one podgryzają wszystkie inne rybki, więc jeśli kupisz większe akwarium, to i tak, albo będziesz musiała szybką oddzielić dla niego jeden narożnik, albo hodować w tym dużym akwarium tylko jedna rybkę. W innym wypadku będziesz miała rybki z poobgryzanymi płetwami i ogonami w efekcie czego pozdychają. Poważnie, te bojowniki to niezłe rozbójniki są! Można kupić niewielkie akwaria specjalnie dla bojowników. Te rybki faktycznie nie potrzebują dużych akwariów ale za to lubią ciepłą wodę, tak w granicach 23-28 stopni więc, nie duże ale profesjonalne - wyposażone w filtr i grzałkę. Napowietrzacz nie, bo bojowniki nie lubią wody płynącej tylko stojącą. Jak byś jeszcze chciała o coś zapytać to proszę pytaj, jestem stara akwarystką ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Miłego dalszego haftowania życzę, a rybcia jak fajnie w tym słoiku wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie wychodzi i w jakim tempie, rybka śliczna :) powodzenia na kolokwium :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapowiada sie piekny ha. Pozdrawiamfcik, powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  13. Kotek pomału rośnie :) Też mam bojownika Niunie :) bordowo - niebieskiego, lubię te rybki, ale to fakt nie mogę być z innymi, nawet jak wrzucisz do słoja samiczki to pozagryzają się nawzajem

    OdpowiedzUsuń
  14. Trochę ciężko ocenić postępy w pracy nad kotkiem, ale skoro skończyłaś haftowanie białym kolorem, to musisz mieć na prawdę niezłe tempo!
    Bojownik jest śliczny. Ciekawa jestem jak Julek na niego zareagował?

    OdpowiedzUsuń
  15. Szybko Ci poszła ta biel :) Ja po takiej ilości jednego koloru dostałabym białego szaleństwa :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Ty to masz chyba jakieś turbo doładowanie w rękach :P niedługo pewnie zobaczymy finał haftu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie przybywa Ci tych xxx :)
    A bojownik wygląda cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. No pędzisz z kotem. Ciężko zobaczyć tą biel na bieli. Czekam na kolejne odsłony kota.

    OdpowiedzUsuń
  19. Stworzyliście super lokum dla rybki

    OdpowiedzUsuń
  20. Haftu przybywa. Ciekawa jestem,jak będzie się prezentować całość.
    A słój z bojownikiem super. Bardzo ciekawie wygląda ta rybka.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Białym po białemu! To niesamowicie trudne) Naprawdę podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Hmmmmm.... biały kotek się chyba schował w zaspie :) :*
    Ludwik fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Polecam małe prostokątne akwarium, będziesz mogła zainstalować tam napowietrzacz :) Trzymam kciuki za Twoje kolokwium, powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny pomysł ze słojem ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny i za każdy komentarz.