Hafciarka: stycznia 2016

piątek, 29 stycznia 2016

Stitch with heart

Taki mały przerywnik od chabrów, a jaki kłopotliwy. Myślałam, że pójdzie raz dwa, a mówiąc krótko przeliczyłam się.
Trochę z nim był kombinowania, zaczynając od wykombinowania wzoru do wykończenia. Moje zamierzenie było zrobienie słodko - cukierkowej zamieszki do nożyc i jak na moje oko się udała. Jestem zadowolona z efektu mojej pracy, chyba pierwszy raz ;).

Dane techniczne

niepotrzebny kawałek kanwy
stare muliny ariadny bez numeracji - 4 kolory
1 dzień pracy
Wzór to połączenie kilka innych wzorów z internetu.

Byłam dzisiaj w pasmanterii, nie powiem wybór ogromny, wszystko do haftu, nawet koraliki, tasiemki, kolorowe guziki itp., ale ceny zwalają z nóg. Chciałam kupić kilka rzeczy, ale ograniczyłam się do minimum. Błędne koło kilka rzeczy kosztuje sporo kasy, ale nie tyle ile wydałabym za przesyłkę zamówioną przez internet. Muszę sobie poukładać w głowię co chciałabym kupić i może zrobię sobie urodzinową paczuszkę.

********************************************************************************Zapraszam do wzięcia udziału w Hafciarskich wyznaniach.

Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze.
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.

poniedziałek, 25 stycznia 2016

Ciastka owsiane z miodem

Postanowiłam zrobić ciastka owsiane, już wcześniej zamierzałam je robić, ale ból ręki uniemożliwił mi działanie. Dzisiaj nic mnie nie boli, wiec od rana zabrałam się do dzieła.

Czas przygotowania: ok. 30 - 45 minut

SKŁADNIKI:

płatki owsiane - 1 szklanka
mąka owsiana bądź pszenna - 1/2 szklanki
miód 3 łyżki
cukier brązowy/biały - 1/2 szklanki
Przyprawa - Cukier waniliowy z nuta kardamonu
soda oczyszczona- 1/2 łyżeczki
masło - 100 g
jajko
wg uznania można dorzucić słonecznik, pestki dyni i inne bakalie.

PRZYGOTOWANIE

Uprażyć na suchej patelni płatki owsiane
Rozpuścić masło z miodem
Nagrzać piekarnik na 180 stopni.
Utrzeć żółtko z cukrem.
Do masy dodać mąkę, przyprawę, sodę oczyszczoną, ostudzone masło i płatki owsiane. Delikatnie mieszamy to z ubitym białkiem.
Blachę to pieczenia wyłożyć papierem do wypieków. Układać na blaszce w dużych odstępach, żeby się nie skleiły.
Piec ok. 10 minut.
Po wyciągnięciu z piekarnika, będą jeszcze miękkie, aby stwardniały trzeba poczekać ok. 2 godzin.

Chabry robią się powoli myślę, że za niecały miesiąc powinnam je skończyć.

Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA

Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze.

Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.

czwartek, 21 stycznia 2016

Książeczka Julka odsłona 1/16

Witajcie Kochane, na wstępie chciałabym Wam podziękować za wszystkie miłe słowa, dają mi otuchę i motywację do działania.
Wspomniałam w ostatnim poście, że marzy mi się materiałowa książeczka dla mojego malucha, postanowiłam ją wykonać. Będę robiłam jedną "kartkę" na miesiąc, strony będą zależne od rozwoju Julka.
Przedwczoraj skaleczyłam się w palec więc wszystko idzie powoli, jednak kciuk jest bardziej pomocny niż myślałam. A wszystko przez to, że zachciało mi się miodowych naleśników... Myłam nożyk od blendera i ciach :(.

Książeczka spodobała się Julkowi, jak widać na załączonych zdjęciach. Zwłaszcza deszczyk.

Dane techniczne:do zrobienia potrzebne mi było:

filc (literki, krokodyl, chmurka),
niebieski kordonka (do zszycia książeczki),
dratwa niebieska (do zrobienie deszczu),
muliny (do wyszycia kwiatów, buzi chmurki, literek)
kanwa zielona (do zrobienia napisu)
celofan - (do wypełniania chmurki, aby szeleściła imitując deszcz)

Czas: ok. tygodnia ( w między czasie robiłam chabry)

********************************************************************************

Chabry robią się teraz powoli, jestem w trakcie haftowania 4 koloru - tym razem wybrałam biały. Mam nadzieje skończyć ten kolor jutro, ale nie wiem czy mi się to uda, dzisiaj prawie cały dzień będę sam na sam z Julkiem i nie wiem czy mi pozwolić coś zadziałać. Teraz śpi, więc mogę napisać ten post :).

Zauważyłam, że dużo osób zdecydowało się ten obraz wyszyć, nie ma się co dziwić piękny jest.

********************************************************************************

W tamtym tygodniu wywołałam zdjęcia, za 101 sztuk zapłaciłam coś ok. 26 zł - super sprawa mieć album, a nie tylko oglądać je w kompie. Trochę czasu zajęło mi wkładanie i opisywanie. Zdjęcia poukładane są tygodniami, po 6 miesiącu, będę tylko pisać, który to i nie bawić się w tygodnie.

********************************************************************************

Zapraszam do wzięcia udziału w Hafciarskich wyznaniach.

Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze.
Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.

piątek, 15 stycznia 2016

Pudełka, pudełeczka, czyli moje małe skarby.

Jak zobaczyłam w Auchan, pudełeczka po 1 zł, to od razu wpadło mi do głowy, aby uporządkować w końcu krawieckie dodatki. Przez pudełkami, miałam mały rozgardiasz, dobra dość duży, co tu owijać w bawełnę. Trochę w jednym kącie, trochę w drugim, w jakiś pudełku, w szufladzie, mówiąc jednym słowem wszędzie.
Przy porządkowaniu, okazało się, że to co kupiłam nie wystarczyło, aby zapanował ład. Musiałam dokupić, zdążyłam w ostatnim momencie, bo już powoli sprzątali stoisko. Gdybym poszła dzień później, jak miałam w planach, nie miałabym czego szukać.
Teraz, jak pomyślę, mogłabym kupić jeszcze więcej. Chyba nigdy nie będzie mi mało, jestem chyba uzależniona od różnych pudełek.

Każdy ma jakieś "cosię", pierdółki, które już leżą jakiś czas i czekają na jakąś funkcję. Teraz chociaż, wiem co mam, nie jest tego dużo, bo w miarę moich możliwości staram się wykorzystywać wszystko co posiadam.

Do wyboru były jeszcze dwa kolory: niebieski i różowy. Wybrałam zielony, bo wydaje mi się on "najbardziej wesoły".

Jedno pudełko poświęciłam na mulinę białą i czarną, lubię mieć je zawsze pod ręką i wiedzieć ile jej mam. Nie muszę jej ciągle szukać.

Małe pudełeczka włożyłam do pudełka, bo moim ulubionym kubku, który niestety zginął śmiercią tragiczną.

Wszystko trzymam w koszyku, ponieważ nie mam stałego miejsca haftowania, jest to najporęczniejsza opcja. Gdzie akurat mi wygodnie, biorę koszyk i siadam do robótki.

****************************************************************

Ciekawe ile wzornika uda mi się wypełnić w tym roku.

************************************************************

Wczoraj dotarła do mnie paczuszka z nagrodą. Brałam udział w Candy na Nowy Rok..., które zorganizowała Teresa i jej prace . Bardzo dziękuje. Dostałam piękne rzeczy.

****************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w Hafciarskich wyznaniach.

Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze. Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.

środa, 13 stycznia 2016

Hafciarskie wyznania u Hafciarki

Długo myślałam, żeby stworzyć serię mini wywiadów hafciarek. Jestem ciekawa, jak u Was się zaczęła się przygoda z haftem, co robicie na co dzień, itp..

Kto będzie chętny to proszę odpowiedzcie na pytania i unieście baner na swoim blogu.

Ja będę aktualizować ten post i będę dodawać linki waszych wywiadów. Stworzy się swoista lista osób zamiłowanych w xxx. Udało mi się stworzyć 17 pytań. Zapraszam do zabawy.

Baner

ZASADY

Na swoim blogu odpowiadamy na poniższe pytania
Na bocznym pasku wstawiamy baner
Piszecie do mnie wiadomość, z linkiem do posta, abym mogła wpisać Was na listę. (adrianna.bartnik@gmail.com)

PYTANIA
1. Imię albo pseudonim. (wiek i zawód - opcjonalnie)
2. Kto i kiedy nauczył cię haftować?
3.Pamiętasz swoją pierwszą pracę?
4.Ile poświęcasz czasu na haftowanie?
5.Ulubiona kanwa, materiał do wyszywania (rozmiar, kolor, marka)
6.Twoja lubiona marka muliny
7.Tamborek, krosno czy może miętosisz w ręku?
8.Masz jakieś "hafciarskie przyzwyczajenia"?
9.Kratki czy bez?
10.Wyszywasz kilka prac jednocześnie?
11.Masz swoją ulubioną tematykę wzorów?
12.Inne talenty krawieckie?
13.Skąd czerpiesz inspiracje?
14.Co Ci daje haft?
15. Jak przechowujesz akcesoria do haftu?
16.Największe osiągniecie w xxx? (zdjęcie pracy mile widziane :P)17. Zdarza Ci się mieć UFOki?

Lista osób i blogów biorąca udział w zabawie.

***********************************************************************

Dla przykładu moje wypociny:

1. Imię albo pseudonim. (wiek i zawód - opcjonalnie)

Ada, lat 23, studenta na urlopie macierzyńskim i mama 5 - miesięcznego Julka.

2. Kto i kiedy nauczył cię haftować?

Moja mama nauczyła mnie haftować, kiedy byłam jeszcze w podstawówce. Odkąd pamiętam moja mama wyszywała, ja też chciałam spróbować. Na początku szło opornie i bardzo się przy tym denerwowałam. Od jakiś 3 lat znowu powróciłam do xxx.

3.Pamiętasz swoją pierwszą pracę?

Bajkowy konik dla mojego bratanka, nie szczególnie trudny, ale i tak jestem z niego dumna, był chyba formatu A5.

4.Ile poświęcasz czasu na haftowanie?

Jak tylko mam chwile spokoju, przeważnie ok. 1 - 4 godzin dziennie. Nie lubię siedzieć z założonymi rękami. Jak byłam w ciąży i musiałam leżeć, to i z 8 - 10 godzin poświęcałam na haftowanie.

5.Ulubiona kanwa, materiał do wyszywania (rozmiar, kolor, marka).

Beżowa kanwa aida 14tc.

6.Twoja lubiona marka muliny.

Muliny ariadna, lubię je bo się nie plączą i nie farbują przy praniu. Moja mama jej używa i mi tak po niej zostało, przynajmniej nie musiał kupować jej.

7.Tamborek, krosno czy może miętosisz w ręku?

Wyszywam na drewnianym tamborku. Chciałabym też spróbować na krośnie, ale na razie fundusze nie pozwalają.

8.Masz jakieś "hafciarskie przyzwyczajenia"? Masz specjalne miejsce do xxx?

Nie mam specjalnego miejsca, jak to przy dziecku, lubię mieć pod ręką kubek gorącej, aromatycznie herbaty i oglądać dobry film.

9.Kratki czy bez?

Robię kratki długopisem albo markerem zmywanym. Chyba że jest to mały wzór to pozostawiam czystą kanwę.

10.Wyszywasz kilka prac jednocześnie?

Zdarza się, choć wolę tego nie robić. Jak mam dłuży wzór, to robię sobie przerwę i biorę się za jakiś mały wzór, aby trochę oderwać się od tamtego.

11.Masz swoją ulubioną tematykę wzorów?

Ze względu na Julka lubię wyszywać wzory dziecięce, metryczki, ale także obrazy znanych malarzy i krajobrazy.

12.Inne talenty krawieckie?

Trochę bawię się filcem, szyje też stroje historyczne (jestem w ruchu rekonstrukcyjnym i zajmuję się średniowieczem), zabawki. Robię też biżuterię - kolczyki, bransoletki, robię sznurki z wełny do strojów. Jestem samoukiem i jeszcze nie wychodzi mi może to najlepszej, ale się uczę.

13.Skąd czerpiesz inspiracje?

Z Internetu - z innych blogów hafciarskich, z treści na forach, stronach, także z gazet.

14.Co Ci daje haft?

Haft daję mi chwilę spokoju, ten czas jest tylko dla mnie. Nauczył mnie cierpliwości, przy nim mogę odpocząć fizycznie, ale także i psychicznie. Zapominam wtedy o problemach. Śmieje, się, że każdy ma jakieś uzależnienie, jak mam xxx.

15. Jak przechowujesz akcesoria do haftu?

Mam kilka pudełek i wiklinowy koszyk, w którym trzymam wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy.

16.Największe osiągniecie w xxx? (zdjęcie pracy mile widziane :P)

Wydaje mi się, że jest to praca Judyta z głową Holofernesa - dużo się nad nią napracowałam. To jeden z moich większych haftów, jak do tej pory.

17. Zdarza Ci się mieć UFOki?

Zdarza mi się, ale bardzo rzadko teraz nie mam ani jednego.

********************************************

Zachęcam do zabawy, miło jest podzielić się swoimi wyznaniami. Hafciarki łączcie się!!!!

Dziękuje za odwiedziny i wszystkie komentarze.

Pozdrawiam serdecznie - Hafciarka.

Kwiaty chabru

Wzór zaczerpnęłam z listopadowego czasopisma Igłą Malowane. Wzór zawiera 16 kolorów, jego wymiary to 108x276, więc będzie moją największą pracą jaką wyhaftuje.Haftuje na aidzie 18tc. Będę tu wstawiać postępy mojej pracy. Krok po kroku, kolor po kolorze, będziecie mogli razem ze mną widzieć postępy. Życzcie mi powodzenia, na pewno mi się przyda.
Data rozpoczęcia pracy: 12 stycznia.