przerwa pomiędzy monotonią białej muliny u Reksia. Jeszcze nie powiem co z motylków będzie. Musicie być cierpliwi, ale mogę tylko dodać, że będą z nich różne rzeczy. Jeszcze muszę zrobić przynajmniej 10 motylków ciemniejszych, ale teraz już nie mam na to ochoty. Kanwa plastikowa ma to do siebie, że jest bardzo niewdzięcznym materiałem, przez co mam teraz bolące opuszki palców. Wydaje się, że takie małe rzeczy robi się szybko, lekko i przyjemnie, a tak na prawdę męczę się z nimi prawie tydzień.
____________________________________________________________________
Co udało mi się z nich zrobić?
**********************************************************************************************************************
Zapraszam do wzięcia udziału w: HAFCIARSKIE WYZNANIA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za odwiedziny i za każdy komentarz.